sobota, 12 września 2009

O czym marzysz?

...Po ślubie, w swym życiu.. gdzie chciałabyś mieszkać, co robić - zapytała mnie niedawno przyjaciółka
Takie pytanie zadane z nienacka jest okazją by usiąść, pomyśleć, zastanowić się, poszperać, urealnić swoje wizje, gdzieś tam głęboko ukryte... A przecież każdy ma swoje marzenia! Tylko chyba często boimy się je ujawniać, by nie zostać wyśmianym, by nie narażać się na ironiczne stwierdzenia typu.."Ty może zajmij się życiem, a nie marzeniami, bo z nich nic nie będzie..." A właśnie że nie! Kto ma marzenia - ten żyje, ten jest szczęśliwy!

Moim marzeniem jest mieć domek na wsi, domek może być drewniany, taki nieduży, z ukrytym patio od strony południowej.... Może być taki:


albo taki ....

Taki domek też bardzo mi się podoba....



Taki dom musi mieć odpowiednią otoczkę.... duży ogród, koniecznie brzozy gdzieś w rogu, a pod nimi ławeczka,latem rozwieszony hamak... murowany grill gdzieś ukryty w zakamarku mego ogrodu... Ale o tym już innym razem...
Oj marzy mi się, marzy.... Ale cóż robić w taki deszczowy dzień, jak nie umilać go sobie marzeniami, i to takimi które, jestem przekonana, kiedyś się spełnią!
Adios!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz